sobota, 24 października 2015

Dreamcatcher... Łapacz snów...




Jak podaje Wikipedia łapacz snów niegdyś był amuletem niektórych plemion Indian z Ameryki Północnej. 
Obecnie jest także popularną nie tylko w Ameryce ozdobą o charakterze etnicznym. 

Według wierzeń niektórych plemion Indian Ameryki Północnej (m.in. Kri, Odżibwejowie) sny nawiedzające śpiących w domu musiały przejść przez amulet.
 Gęsta sieć miała przepuszczać jedynie dobre sny, a zatrzymywać nocne mary, które ginęły wraz z pierwszymi promieniami słońca.
 Taki sen miał łapać się w sieć i spływać po piórach. Dodatkową funkcją łapacza jest także pomoc w zapamiętywaniu snów. 
Łapacze snów powinno zawieszać się w miejscu gdzie mogą go dosięgnąć pierwsze promienie wschodzącego słońca.

To w dużym skrócie...
Po więcej informacji odsyłam TUTAJ...

W tradycyjnym łapaczu snów okrąg wykonuje się zwykle z wierzby a jego środek wyplata się w specjalny sposób ze sznurka. Tu musiałam uciec się do małej modyfikacji. W tym przypadku kółko jest bambusowe a jego środek jest serwetką zrobioną lata temu na szydełku przez prababcię mojego siostrzeńca na życzenie, którego powstał ten łapacz snów. Mamy nadzieję, że właśnie to zapewni mu "magiczne właściwości"...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz